Obsługujemy całą trasę Łódź – S14 – A2 – S8. Sprawdź na mapie nasz obszar działania i przekonaj się, że jesteśmy zawsze blisko Ciebie!
Chcesz zobaczyć, jak działamy w praktyce? Kliknij poniżej i obejrzyj nasze krótkie video promocyjne!
Chcesz dowiedzieć się więcej o naszych usługach, ubezpieczeniach samochodowych i praktycznych poradach dotyczących holowania? Odwiedź nasz blog i bądź na bieżąco!
Na początku XX wieku świat wyglądał zupełnie inaczej. Ulice wypełniały wozy konne, a samochody były luksusem zarezerwowanym dla bogaczy. I wtedy pojawił się Henry Ford, człowiek z wizją. Marzył, by każdy zwykły człowiek mógł mieć własny środek transportu.
W 1908 roku z fabryki w Detroit wyjechał pierwszy Ford Model T – prosty, solidny, przystępny cenowo samochód, który na zawsze zmienił historię motoryzacji. To dzięki niemu miliony ludzi mogły po raz pierwszy poczuć wolność podróżowania.
W 1913 roku Ford wprowadził coś, co do dziś jest fundamentem produkcji przemysłowej – ruchomą linię montażową.
Samochód, który wcześniej składano ręcznie przez 12 godzin, teraz powstawał w niecałe 2 godziny. To pozwoliło obniżyć cenę Modelu T z 850 do 260 dolarów. Dzięki temu stał się on pierwszym autem masowym – dostępnym dla farmerów, robotników, rodzin. W 1927 roku, gdy zakończono produkcję, powstało ponad 15 milionów egzemplarzy tego modelu.
1915 Ford Model T Runabout – wersja lekka, bez dachu, prosty w stylu, pokazuje karoserię z przodu z detalami (np. reflektory, przód chłodnicy)
1915 Ford Model T Landaulette – wersja luksusowa, bardziej ozdobna karoseria
1925 Model T Two-Seat Runabout / Pickup / Van – przykład adaptacji nadwozia, ukazuje różne możliwości. Dwumiejscowy samochód dostawczy /pic-up lub van
1920 Ford Model T coupé – zamknięta karoseria, bardziej elegancka wersja.
Koło z drewnianymi szprychami – typowe dla pierwszych roczników Modelu T.Pierwsze wersje Forda T miały drewniane szprychy osadzone w stalowej obręczy, przypominające konstrukcję dawnych wozów konnych. Z czasem wprowadzono stalowe felgi z oponami pneumatycznymi, co znacznie poprawiło komfort jazdy.
Opony były wąskie i delikatne, więc kierowca zawsze woził zapasową – przebicia zdarzały się często! Jednak ich prostota sprawiała, że łatwo można było je naprawić nawet na poboczu drogi.
💡zapraszam do lektury artykułu:🔗 Koła szprychowe Forda Model T – historia, budowa i tajemnice drewnianej techniki
Reflektor acetylenowy Forda T z lat 1908–1914.Pierwsze modele Forda T nie miały elektrycznego oświetlenia.
Z przodu zamontowano lampy acetylenowe zasilane gazem z karbidu (wapna palonego). Aby zapalić światła, kierowca musiał użyć zapałki lub zapalniczki – nie było jeszcze przełącznika!
Zasięg światła wynosił kilka metrów – ale w nocy, przy drogach bez latarni, było to ogromne ułatwienie.
💡 Chcesz dowiedzieć się więcej o światłach karbidowych i ich roli w historii motoryzacji?
Ford T z 1926 roku – jedna z ostatnich wersji produkcyjnych. Konstrukcja Modelu T była wyjątkowo lekka – ważył od 540 do 730 kg, dzięki czemu radził sobie nawet na błotnistych drogach.
Nadwozie składało się z drewnianego szkieletu i blaszanych paneli. Błotniki i maska początkowo były aluminiowe, później stalowe.
Model T był odporny na trudne warunki. Ford mówił o nim z dumą:
„Jeśli coś się zepsuje – napraw to młotkiem i jedź dalej.”
Pod maską krył się czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 2,9 litra i mocy około 20 KM.
To wystarczyło, by rozpędzić samochód do 65–70 km/h – prędkość imponująca jak na rok 1910.
Silnik był tak prosty, że wielu właścicieli potrafiło samodzielnie go rozebrać i naprawić. Ford sprzedał też zestawy części zamiennych, które można było kupić nawet w sklepach spożywczych!
Proste, skórzane wnętrze i drewniana kierownica – wszystko, co potrzebne do jazdy. W środku nie było luksusu – tylko to, co naprawdę potrzebne.
Kierowca miał przed sobą drewnianą kierownicę, trzy pedały i kilka prostych dźwigni.
To był samochód surowy, ale funkcjonalny – idealny na ówczesne drogi.
Model T nie był najładniejszym ani najszybszym autem swoich czasów.
Ale był pierwszym samochodem dla ludzi. Dzięki niemu farmerzy mogli jechać do miasta, rodziny mogły podróżować, a cały świat nauczył się, że samochód nie jest luksusem – jest narzędziem wolności.
W latach 1908–1927 wyprodukowano ponad 15 milionów egzemplarzy, a wiele z nich do dziś jeździ na zlotach klasyków.
Ford Model T stał się ikoną XX wieku, symbolem prostoty, niezawodności i ducha innowacji.
Ford Model T nie był najpiękniejszym, najszybszym ani najdroższym autem swoich czasów. Ale był tym, który otworzył drzwi dla motoryzacji masowej. To nie samochód dla elity — to auto dla każdego, kto marzył o mobilności. Dzięki niemu świat zaczął się ruszać inaczej: ludzie mogli podróżować, przemierzać odległości, łączyć miejsca, które wcześniej były trudno dostępne.
Dzisiaj Model T to nie tylko kawałek historii motoryzacji, ale symbol postępu i dowód, że technologia może służyć ludziom. Patrząc na jego proste koła, surową karoserię i ograniczone możliwości, łatwo zapomnieć, jak ogromny był jego wkład w to, by świat stał się mniejszy i bardziej połączony. Kiedy przechodzisz obok starego auta na zlocie klasyków i zobaczysz sylwetkę Modelu T — zatrzymaj się na chwilę. To nie tylko zabytek — to pamięć tej epoki, kiedy marzenia o wolności na czterech kołach zaczynały nabierać realnych kształtów.
💛 Podoba Ci się ten wpis?
Tworzenie takich historii o dawnych samochodach wymaga czasu i pasji – a każda filiżanka kawy to dla mnie małe „paliwo” do działania.
☕ 👉 Kliknij tutaj, aby symbolicznie postawić mi kawę (czyli wesprzeć bloga)
Dziękuję, że czytasz, wspierasz i pomagasz mi opowiadać motoryzacyjne historie, które nie mogą zostać zapomniane. 💛–
Monika, autorka bloga „Weteran Laweta 4 You”
Twoja opinia pomaga innym kierowcom wybrać sprawdzoną pomoc drogową 🚗